Ten świetny zespół znakomicie kontynuuje rozwinięte w Polsce elementy zabawy muzycznej, począwszy od krotochwilnych dzieł XVII-wiecznego baroku, poprzez znane poczucie humoru Chopina, a nawet z gruntu podejrzaną twórczość Waldemara Malickiego, który po usłyszeniu zespołu The ThreeX postanowił dobrowolnie oddać się w ręce organów ścigania.